Wspomnienia z wcześniejszych siedzeń
Tych z Was, którzy brali udział w dotychczasowych siedzeniach, zapraszamy do podzielenia się wspomnieniami i refleksjami na ich temat tutaj.
Cisza dla klimatu || Silence for the climate || Тиша для клімату
Praktyka w obliczu zmian klimatycznych || Practice in the face of climate change || Практика щодо зміни клімату
Tych z Was, którzy brali udział w dotychczasowych siedzeniach, zapraszamy do podzielenia się wspomnieniami i refleksjami na ich temat tutaj.
Dla mnie to było niesamowite siedzenie. Jak fala albo jak przypływ i odpływ – ludzie powoli gromadzili się, przygotowania działy się (same właściwie), coraz więcej miejsc było zajętych, choć nikt nie wydawał instrukcji, nikt tym wszystkim nie kierował. O 11.30 zadzwonił dzwon. Zapadła Cisza. Był chłodny, ale nie zimny dzień. Mijający nas piesi ściszali głosy. Samochody zwalniały. Spadło parę kropel deszczu (mam nadzieję, że to był deszcz, a nie na przykład ptasia kupa). A potem dzwon zadzwonił o 12.00 obwieszczając koniec siedzenia. Uji przeszedł wzdłuż szeregu siedzących, którzy już zaczęli wstawać z mat. W naturalny sposób miejsce zostało przywrócone do stanu początkowego. Kiedy spojrzałem na nie, gdy wsiadałem do samochodu, wyglądało, jakby nic tam się nie wydarzyło.
Michał